W mediach coraz ciszej o samych przeciekach, natomiast coraz głośniej o atakach na Wikileaks
- PayPal odmówił współpracy.
- Postfinance zamknęło rachunek bankowy Assanga (pod pretekstem nie możliwości weryfikacji miejsca zamieszkania)
- Przepuszczono kolejny atak hakerski na portal.
Jak na razie udało się Wikileaks ugrać to, że cały świat o nich usłyszał, oraz USA zostało lekko ośmieszone, poprzez ukazanie ich cynizmu wobec innych państw (vide zamknięcie Guantanamo i próby "wepchnięcia" osadzonych do innych państw). Ciekawe co Assange trzyma na sam koniec depesz, czy może najlepsze już sprzedał?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz