sobota, 19 listopada 2011

Niesamowity przezroczysty kościół

Czasy kiedy budowano zapierające dech w piesiach katedry mamy już dawno za sobą. Może to i dobrze, na wszystko jest odpowiedni moment. Dwójka belgijskich architektów zaprojektowała coś… innego.
Arnout Van Vaerenbergh i Pieterjan Gijs stworzyli kościół, który nazwali “czytanie pomiędzy wierszami”. Ta niezwykła konstrukcja składa się ze 100 poziomych warstw i a aż 2000 kolumn wykonanych ze stali.
Dzięki temu, że pomiędzy stalowymi kolumnami i warstwami nie umieszczono żadnego wypełnienia, kościół jest niezwykle jasny. Właściwie, to budowla wygląda bardziej jak rzeźba nowoczesna niż ośrodek kultu.
Nie przepada za nowoczesną sztuką, która przypomina wszystko tylko nie, to co „miał na myśli artysta”. Tym razem jest inaczej. Kościół zachował rozpoznawalną sylwetkę, ale jednocześnie jest wyjątkowy i to w ten właściwy piękny sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz