środa, 29 czerwca 2011

Tajemnicze wybuchy w Krakowie

Na ulicy Jeleniogórskiej i Siarczanej 5 w Krakowie doszło do wybuchów w domach jednorodzinnych. Trzy osoby zostały ranne - dowiedział się Onet.pl. Za informacje, które pomogą policji wyjaśnić przyczyny tych eksplozji wyznaczono już nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.
Z relacji funkcjonariusza krakowskiej straży pożarnej wynika, że najprawdopodobniej eksplodowały ładunki domowej roboty. Oba zdarzenia można łączyć ze sobą, świadczy o tym m.in. bliskie sąsiedztwo domów, w których doszło do wypadków.
- Do pierwszego wybuchu doszło tuż przed godziną 9. w okolicach Góry Borkowskiej (ulica Jeleniogórska). Właścicielka domu, 52-letnia kobieta, otwierała drzwi garażu pilotem, wtedy właśnie doszło do eksplozji. Kobieta i jej 22-letni syn zostali ranni - powiedziała dla Onet.pl Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Jak poinformowała Cisło, do kolejnej eksplozji doszło kilkanaście minut później przy ulicy Siarczanej 5. Ranny został 22-letni mężczyzna. - Ładunek eksplodował w piwnicy, w dość tajemniczych okolicznościach, kiedy mężczyzna coś przenosił. Nasi pirotechnicy sprawdzają, co było przyczyną tych eksplozji - powiedziła Cisło.
- 20 tys. zł nagrody wyznaczył Małopolski Komendant Wojewódzki Policji za pomoc w wyjaśnieniu dwóch eksplozji w Krakowie, w których ranne zostały trzy osoby. Stan jednej z nich jest ciężki - powiedziała Katarzyna Cisło.

2 komentarze:

  1. Najlepszy komentarz słyszałem w radio Kraków: "Poszkodowani są w szpitalu, ich życiu nie zagraża już ŻADNE niebezpieczeństwo" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ej, ale bez kitu, to jest zaraz tutaj przy sielskiej stary :O

    OdpowiedzUsuń